Dziś mija dokładnie miesiąc, od kiedy napisałam do Was ostatni raz. Najwyższa pora opowiedzieć Wam o tym, co ciekawego działo się u mnie przez ten czas. A więc...
 |
Messila Beach, cosobotni punkt programu ;) |
W zeszłą sobotę skończyłam półtora roku! ;)
Mam już całe 87 cm wzrostu; ile ważę to nie wiem, ale mamusia mówi, że już mnie ledwo może utrzymać na jednym ramieniu (coś opadła z sił ta moja Mamusia...). Ostatnio mnie Tatuś ważył na wadze lotniskowej, wtedy było 12 kg. Teraz może ciut cięższa jestem.
 |
Moje małe królestwo,... |
 |
...z którym potrafię zrobić to... ;) |
Oprócz tego naturalnego przybierania na wadze i w latach, dużo się dzieje. Każdego weekendu rodzice zabierają mnie gdzieś, a to na plażę, a to w odwiedziny, a to do muzeum. Ale po kolei, bo się pogubię...
 |
Stary souk. Perfumeria. Pan nalewa perfumy. |
 |
A tu stoisko z mięskiem. |
 |
Green Island, czyli Wyspa Zielona. Nazwa mówi sama za siebie. |
 |
Można było przejechać się takim pociągiem. |
 |
Ale ja wolałam zabawę z liśćmi ;) |
 |
W oddali widać Kuwejt. |
 |
Zmrok pięknie zapadał tego wieczoru ;) |
 |
W międzyczasie studenci mamusi mieli egzaminy. Pomagałam sprawdzać ich prace ;) |
 |
Messila Beach. Niedługo będzie przerwa w plażowaniu,... |
 |
... bo zacznie się Ramadan. |
 |
Rodzice tęsknią za Chinami, dlatego czasami idziemy do chińskiej restauracji. Tamtym razem wybraliśmy sie na hot pota. |
 |
A to jedno z muzeów kuwejckich. |
 |
Posąg pana (albo pani). |
 |
Posąg... a nie, to ja i mamusia :) |
 |
I jeszcze jedna figurka. |
 |
Niedaleko muzeum jest budynek rządu (to ta konstrukcja na samym środku zdjęcia). |
 |
Jest też Katedra pw. Świętej Rodziny. |
 |
Tablica pamiątkowa przed wejściem do kościoła. |
 |
Były chyba akurat przygotowania do mszy. |
 |
Konfesjonał. |
 |
A to muzeum podobało mi się najbardziej! |
 |
Część muzeum to małe miasto, po którym można poruszać się... |
 |
...takimi oto samochodzikami. |
 |
Najpierw przejechał sie Tatuś. Z niego to dobry kierowca wyrósł :) |
 |
Mamusia też jest dobra, w łamaniu przepisów drogowych... Przewiozła mnie na czerwonym świetle! |
 |
Tor wyścigowy na terenie muzeum. |
 |
Ostatnia część muzeum to wystawa starych samochodów. |
 |
Były wśród nich samochody stare,... |
 |
...starsze,... |
 |
...i całkiem nowe. |
 |
Oprócz samochodów był taki motor, wykorzystywany kiedyś w jednym z kuwejckich ministerstw. |
 |
Pyszny obiad w indyjskiej restauracji. |
W ten weekend rodzice "muszą" jechać ze mną na wycieczkę (chodzi chyba o te wizje, czy wizy). Pochwalę się, gdzie byłam i co widziałam, kiedy wrócimy.
Tyle na dziś, Całusy :***
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz