Cześć :)
W ostatni weekend wybrałam się z rodzicami do Dubaju. Jest to największe miasto Zjednoczonych Emiratów Arabskich, stolica emiratu Dubaj.
|
Widzicie ten cienki, wysoki budynek w tle, po prawej? To Burj Khalifa, najwyższy wieżowiec świata. |
Tak samo, jak w Kuwejcie, większość mieszkańców tego miasta stanowią obcokrajowcy (pan taksówkarz powiedział nam, że rodowitych Dubajczyków w Dubaju wcale nie ma, bo wszyscy mieszkają w Europie lub jeszcze dalej!).
|
Dubai Marina. Wieczorem, jak chyba większość turystów, wybraliśmy sie tam na kolację ;) |
W przeciwieństwie do Kuwejtu, Dubaj stawia na turystów. Jest tam kilka muzeów, parków rozrywki i innych miejsc, które przyciągają ludzi. No i są sklepy. Mnóstwo sklepów.
|
Dubai Museum, czyli historia Dubaju w skrócie. |
|
Takich sklepików jest bardzo dużo, tak samo jak i wielkich centrów handlowych. |
Ale zacznijmy od początku.
W tym tygodniu skończyć miała się moja wiza kuwejcka, wiec rodzice już jakiś czas temu postanowili, że "trzeba" pojechać na wycieczkę. Ponieważ w pracy mamusi zbliżała się akurat przerwa semestralna, wybór padł na weekend przed nią. We czwartek wsiedliśmy w taksówkę i pojechaliśmy na lotnisko.
Do wylotu mieliśmy trochę czasu, wiec żeby się nie nudzić, poszliśmy do sali zabaw,...
|
...żeby trochę się pobawić :) |
|
Bawiłam się wszystkim, ale najfajniejsze były te miękkie piłki. |
|
Nareszcie lecimy. |
|
A to już lotnisko w Dubaju. Żeby dostać się do metra, musieliśmy pokonać dłuuugie korytarze, na szczęście z ruchomymi chodnikami ;) |
|
Jeszcze tylko śniadanko i ruszamy w drogę :) |
|
Za nami widać Terminal 3, z którego nie korzystaliśmy. |
Dubaj ma dobrze rozwiniętą sieć linii metra. Oprócz pierwszego wyjazdu taksówką z hotelu, pozostałe przejażdżki odbywaliśmy właśnie metrem. Stacje są skryte pod zadaszeniami, ale odcinki miedzy nimi biegną najczęściej nad powierzchnią ziemi, wiec z okien wagonów można oglądać miasto w pełnej okazałości.
|
Wejście na stację metra. |
Są dwa rodzaje biletów: zwykły, uprawniający do przejazdu wagonem zwykłym, i "niezwykły", do klasy "GOLD" ;)
|
Te korytarze łączą stacje metra z lotniskiem. |
Miejscem chętnie odwiedzanym przez turystów jest Dubai Mall, czyli olbrzymie centrum handlowe. Samo centrum nie jest takie interesujące, ale to, co znajduje się w jego okolicy, już tak ;)
|
Z placu przed Dubai Mall można podziwiać najwyższy budynek świata - Burj Khalifa. |
|
Souk w okolicach centrum handlowego. |
|
A to już sam Dubai Mall. Przed budynkiem znajduje się sztuczne jeziorko,
gdzie wieczorem można posłuchać muzyki i obejrzeć tańczącą w jej rytm
fontannę. |
|
W środku, jak to w centrum handlowym, sklepy oraz ... |
|
... lodowisko,... |
|
... akwarium,... |
|
A w tym sklepie był samolot... |
|
... oraz słodkie drzewko. |
|
Ciekawiej było jednak na zewnątrz. |
|
Wybraliśmy się na półgodzinną przejażdżkę po okolicy Dubai Mall takim oto autobusem. |
|
Okulary przeciwsłoneczne musiałam kupić, bo słońce w Dubaju świeciło bardzo mocno. |
|
Okolice centrum handlowego. |
|
W Dubaju jest wiele bardzo wysokich budynków. |
|
Burj Khalifa za dnia... |
|
... i nocą. |
|
W Dubai Museum można np. zobaczyć stare armaty i kule armatnie ;) |
|
W przeszłości tutejsi ludzie zajmowali się poławianiem pereł. Może do tego służyły im takie lodzie...? |
|
A tak kiedyś wyglądały tu domki. |
|
Sypialnia dorosłych... |
|
... i niemowlaków ;) |
|
Ooo, a to są właśnie perły. |
W Dubaju mieliśmy spędzić jeden dzień, wiec zaplanowaliśmy dużo do zwiedzania. Nie wiem, czy jeszcze kiedyś tam pojedziemy - w sumie, nie bardzo jest co robić w tym Dubaju ...;) - ale cieszę się, że tam byliśmy. Lubię podróżować :)
|
Stary, zabytkowy statek. |
|
Wąska uliczka, a i tak pełno na niej sklepów. |
|
W drodze do Dubai Marina. |
|
Wzdłuż brzegu zatoki ciągnie się uliczka, a przy niej mnóstwo restauracji serwujących dania z przeróżnych krajów. |
|
I tu nie brakuje wieżowców. Popatrzcie, jaki ten po lewej jest skręcony! |
|
Po zapadnięciu zmroku zatoka zmienia się nie do poznania. |
|
Łódki, którymi można przepłynąć na drugi brzeg kanału - takie wodne taksówki. |
|
A to "jeziorko" przed Dubai Mallem. W ostatnim tygodniu marca odbywał się tam Festiwal Świateł. |
|
Fontanna w okolicy Dubai Mall. |
|
Żeby dostać się do metra musieliśmy znowu wejść do centrum handlowego. |
Burj Khalifa, najwyższy budynek świata, to wieżowiec, z którego można podziwiać panoramę całego miasta, a nawet wschód lub zachód słońca. Na 124. pietrze tego wieżowca znajduje się taras widokowy.
|
Dubaj z tarasu widokowego Burj Khalifa. |
|
Z góry ulice wyglądają jak rozświetlone żyły. |
|
Niebo powoli rozjaśnia się... |
|
... bo właśnie wstaje słońce :) |
|
Całe miasto jeszcze śpi, ponieważ jest przed 6:00 rano. |
|
Ulice są jeszcze puste, ... |
|
...światła w wieżowcach już pogasły. |
|
Niejeden turysta wolał tego dnia się nie wyspać po to, by móc podziwiać wschód słońca. |
I tak oto wyglądał nasz krótki wypad do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Podobno Abu Dhabi jest ciekawsze. Może następnym razem pojedziemy właśnie tam? Zobaczymy :)
|
Farewell, Dubaj :) |
A na zakończenie zdjęcia Waszej oddanej turystki. Do zobaczenia w kolejnym wpisie! :*
|
To pomarańczowe wdzianko to moja pamiątka z Dubaju. |
|
Ostatnia dubajska drzemka swobodnej turystki ;) Trzymajcie się, cześć :* |
Alicja to fajna dziewczynka. Zastanawiam się jednak, co Was trzyma tak daleko od domu ?
OdpowiedzUsuńChęć przygody ? Myślę, że w Polsce można urządzić się znacznie fajniej. Co Was tam trzyma ?
Co nas trzyma? Polskę poznaliśmy dość dobrze podczas naszego życia tam, teraz chcemy poznawać świat. A ta część świata, w której teraz jesteśmy, poznawanie świata umożliwia bardziej niż praca i życie w Polsce :) Pozdrawiamy :)
UsuńPo prostu Was podziwiam!
OdpowiedzUsuńMoc najlepszych zyczen i spalniania marzen kazdego dnia!
Anne (annemariesmitha@gmail.com)