piątek, 29 listopada 2013

Witajcie w Kuwejcie.

Cześć :)

Jak wiecie, od dwóch miesięcy mieszkam w Kuwejcie. To jedno z najmniejszych państw świata, mierzące raptem 18 tys. km² (dla porównania powiem Wam, że powierzchnia Polski to prawie 313 tys. km², a Chin - 9,5 mln km²). Kuwejt zamieszkują Kuwejtczycy, ale są jakby mniejszością, bo zdecydowanie więcej jest tu osób z innych krajów. Ogólnie mieszka tu ok.4 mln ludzi (Polska - prawie 39 mln; Chiny - 1,3 miliarda...), z tego 1,2 mln stanowią rodowici Kuwejtczycy, a 2,7 mln obcokrajowcy. W Chinach Chińczycy są ZDECYDOWANĄ większością, a tu rzadko kiedy można spotkać prawdziwego tubylca!

Niebo nad Kuwejtem i Zatoką Perską.



piątek, 22 listopada 2013

Pożegnanie z Państwem Środka.

Dzień dobry wszystkim :)

Wczoraj skończyłam 11 miesięcy. Dużo się przez ten czas wydarzyło, wyrosło mi 8 zębów, urosłam, zmieniłam (dwukrotnie) miejsce zamieszkania (a w zasadzie kraj). I coś mi ciągle mówi, że to dopiero początek wielkich zmian. Ale na razie wyglądam tak:

Z bliży...


... i z dali :)



poniedziałek, 11 listopada 2013

Yantai - Wakacje - Podsumowanie

   Piszę i piszę ciągle o sobie albo o tym co się wokół mnie dzieje. Dziś będzie odwrotnie, ani słowa o mnie (może poza tym, że ja tam lubiłam bawić się szafie, tyle tam było ciekawych rzeczy... :) ), za to dużo o Yantai i Chinach.

Moje królestwo :)

   Yantai jest miastem nadmorskim położonym w prowincji Shandong. Podzielone jest ono na wiele dystryktów i dzielnic, jednak miejscowi dzielą je na dwie zasadnicze części - przed rzeką i za rzeką. Część przed rzeką, o której można przeczytać tu, jest nową częścią miasta i w tej części my mieszkaliśmy. Nowa część miasta jest w zasadzie strefą przemysłową i nie znajdziecie tam wiele miejsc do zwiedzania, a wszystko, co ciekawe, znajduje się za rzeką.



wtorek, 5 listopada 2013

Szczęśliwego Nowego Roku!

   Myślicie pewnie 'Co ta mała pisze?' :) Otóż mała wie, co pisze! A jak się jest tak szczęśliwym dzieckiem, jak ja, to obchodzi się Nowy Rok trzy razy w roku. Dlaczego? Ano dlatego, że pierwszy raz w tym roku obchodziłam Nowy Rok 1 stycznia, jak większość świata, potem Chiński Nowy Rok, a dziś w Kuwejcie (i nie tylko) obchodzimy Nowy - 1435 - Rok Hidżry.