środa, 30 października 2013

Latarnia morska w Yantai

   Zgodnie z obietnicą z poprzedniego wpisu, dzisiaj kilka zdjęć i krótka opowieść o latarni morskiej w Yantai.
   Latarnia morska w Yantai istnieje od bardzo dawna. Pierwszą z nich wybudowano jeszcze za panowania dynastii Qing, była ona bardzo mała (w sensie niska). W wyniku różnych wojen została ona zniszczona i u schyłku swojego istnienia wyglądała tak:

To maleństwo to właśnie latarnia. (źródło: http://www.leuchtturm-welt.net)


poniedziałek, 28 października 2013

Wakacje w Yantai. Historia obrazkowa cz. II

Ciąg dalszy poprzedniego wpisu opowiadającego obrazkami o naszych wakacjach w Yantai.
Zapraszam :)

Kolejnego weekendu wybraliśmy się na Górę Yantai. Po drodze trafiliśmy na plan filmowy.



niedziela, 27 października 2013

Wakacje w Yantai. Historia obrazkowa cz. I

    Pierwszą część wspomnień zaczynam tam, gdzie skończyłam na poprzednim blogu :)
   Pora opowiedzieć Wam o naszym pobycie w Yantai. Nie jest to bardzo duże miasto, ale jest dość popularne wśród turystów. Mieliśmy okazję spotkać np. dwie panie nauczycielki z Rosji. Ale obcokrajowców kręci się tam znacznie więcej, są to nie tylko turyści, ale i ludzie pracujący w tutejszych szkołach i firmach.
   Miejscowość nadmorska dla turystów kojarzy się głównie z leżeniem na plaży, opalaniem, itp. Ale my znaleźliśmy tu wiele innych miejsc wartych odwiedzenia. Najlepiej będzie, jak Wam je po prostu pokażę :) Moją obrazkową historyjkę podzieliłam na dwie części, bo jest o czym opowiadać, więc i zdjęć się trochę uzbierało :)
    A więc zaczynamy! Kliknij na 'czytaj więcej' aby obejrzeć zdjęcia.




Witajcie ponownie!

     Jak już wiecie z mojego starego bloga, musiałam się przenieść tutaj, na nową platformę, bo na tamtej nie dało się niestety pracować. Szkoda mi tamtego bloga, wolałabym mieć wszystkie wpisy w jednym miejscu ale nie ma tego złego... :)
   Złożyło się tak, że stary blog 'padł' prawie w tym samym momencie, kiedy zaczęliśmy przeprowadzkę, więc i wyszło tak, że nowy kraj, który poznaję, będzie opisywany na nowym blogu. 
   Zostało mi jeszcze trochę do opowiedzenia o Chinach i tym się zajmę najpierw, a potem, systematycznie będę pisała na bieżąco :)
   Zaglądajcie więc tu często, czytajcie, piszcie, komentujcie, a ja na na dzień dzisiejszy wyglądam tak:


Tu mam 10 miesięcy i sześć dni :)