sobota, 24 maja 2014

Święto Konstytucji 3-go Maja w Kuwejcie.

Cześć wszystkim :)

W poniedziałek 5 maja byliśmy z rodzicami na kolejnej imprezie zorganizowanej przez Ambasadę Polski w Kuwejcie. Tym razem okazją było Święto Konstytucji 3-go Maja. Nie bardzo wiem, co to jest konstytucja, ale brzmi jak dobry powód, żeby wyjść z domu i trochę się rozerwać ;)

Uroczystość odbyła się w hotelu, który według mnie jest statkiem, ale ja jestem mała, mogę się mylić. Zresztą, zobaczcie sami :)

To jest część tego hotelu. Sami powiedzcie, nie wygląda jak statek?


wtorek, 20 maja 2014

Humor z zeszytów. Albo raczej bez zeszytów.

Studenci, których uczę, do pilnych nie należą ;) Książka w ich rękach to rzadki widok, szczególnie gdy koniec semestru jest coraz bliżej. Zeszyty w zasadzie też nie są tu używane. Dlatego ciężko mówić o humorze z zeszytów ;) Długopis? A po co mi długopis? Miss, zapomniałam dziś (vel został w samochodzie, vel ktoś mi ukradł). Każda wymówka jest dobra. Słyszałam nawet, że niektórzy studenci (-nci, nie -ntki!) tłumaczą swoją nieobecność bólem głowy tudzież zmęczeniem. I dziwią się, kiedy my (biali) się temu dziwimy ;)

Zeszytów nie ma, ale humor pozostaje ;)

Prezentacje na koniec semestru. Każda grupa złożona z 3 studentów dostała temat, na który należało nakręcić filmik i przygotować krótką mowę. Ta grupa postarała się o coś więcej. Teraz już wiecie, co mogło zabić tego dinozaura ;) (cukier, ewentualnie cholesterol)




piątek, 16 maja 2014

W czasie deszczu dzieci się nudzą...

Podobno ;)
Mnie deszcz nie nudzi, nieczęsto go widuję. Za to słońce... No cóż, w moim przypadku ta piosenka mogłaby iść: "W czasie upałów dzieci się nudzą..." ;)

Wiosna w Kuwejcie zrobiła się bardzo gorąca. Mamusia mówi, że kiedy wychodzi do pracy po 7:00 rano, żar już leje się z nieba. Postanowiliśmy więc zacząć troszkę korzystać z tej pogody, i przez ostatnie tygodnie w każdy weekend wybieramy się na plażę.

Messila Beach. Oprócz kąpieli w słońcu można tam skorzystać także z placu zabaw i z boiska do siatkówki.