wtorek, 6 czerwca 2017

Alfabet 2016 roku: Alicja w Abu Dhabi.

To była moja ostatnia wycieczka w 2016 roku. Nie polecieliśmy daleko, bo do leżącego nieopodal Kuwejtu Abu Dhabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Nie polecieliśmy na długo, bo Mamusia dostała raptem 3-dniowy weekend wolny. I nie zwiedzaliśmy za wiele, bo podczas tego wyjazdu plan dnia ustalałam ja. A dlaczego? Bo tak! Bo w ten weekend kończyłam 4 lata ;)

Święta Bożego Narodzenia 2016.

W Abu Dhabi wylądowaliśmy po południu.
Zima w Zatoce Arabskiej jest porą bardzo przyjemną.
Ten czerwony dach w oddali to centrum rozrywkowe Ferrari World.
Ale mnie bardziej interesowało pluskanie się w basenie.
Hotel Emirates Palace.
Widok od strony Hotelu Emirates Palace.
Mnie bardziej interesował trampolinowy plac zabaw w Marina Mall.
Początki bywały trudne, ale później już sama wspinałam się na górę.
W szybach Marina Mall odbija się Oko Emiratów.
Marina Mall z Oka Emiratów.
Widok z Oka Emiratów.
Widok z Oka Emiratów.
Oko Emiratów nocą.
Wielki Meczet Szejka Zajida (Sheikh Zayed Grand Mosque).
Wielki Meczet Szejka Zajida.
Wielki Meczet Szejka Zajida.
Wielki Meczet Szejka Zajida - dziedziniec wewnętrzny.
Wielki Meczet Szejka Zajida.
Wielki Meczet Szejka Zajida.
Wielki Meczet Szejka Zajida w środku.
Wielki Meczet Szejka Zajida w środku.
Wielki Meczet Szejka Zajida w środku.
Wielki Meczet Szejka Zajida.
Wielki Meczet Szejka Zajida.
Wielki Meczet Szejka Zajida.
Wielki Meczet Szejka Zajida.
Wielki Meczet Szejka Zajida.
Wielki Meczet Szejka Zajida.
Wielki Meczet Szejka Zajida i mechaniczny ptak.
Kolacja w chińskiej restauracji Oasis Garden. Pycha!
Autorką tego zdjęcia jestem ja, Alicja.
I tak rok dobiegł końca. Kolejny 2017 rozpoczęłam od odwiedzenia pewnych maleńkich i gorących wysp na Oceanie Indyjskim, gdzie latałam powietrzną taksówką, plażowałam i szykowałam się do powrotu do zimowej Polski.
Do zobaczenia w kolejnym wpisie! :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz