Witajcie :) Dziś znowu będzie o szkole mamusi, ale znowu będzie krótko i zwięźle.
Jak pamiętacie, jakiś czas temu w biurze mamusi nauczyciele wręczali sobie jadalne prezenty w ramach akcji "Tajemniczy Święty Mikołaj" ;) No i w tym tygodniu wypadła druga część tej zabawy, a mianowicie wręczanie ręcznie zrobionych prezentów. Wszyscy się postarali i przynieśli prezenty mniej lub bardziej ręcznie wykonane ;D
 |
Ciapki dla pani Kaoutar z Francji.
|
|
 |
| Bałwanki dla pana Ferhata z Turcji. |
 |
| Słodki Mikołaj dla pani Kateriny z Serbii. |
 |
| I słodkie babeczki dla pani Fary z Kuwejtu. |
 |
| Ciocia Laura też dostała ciapki od swojego Sekretnego Mikołaja. |
 |
| Od pana Ferhata mamusia dostała to ręcznie malowane jajko. |
 |
| A pani Fatmie mamusia dała pudełko wypełnione słodkościami. |
 |
| Wszyscy byli zadowoleni z prezentów, które dostali od swoich Świętych Mikołajów. |
W tym tygodniu wypadła też mała uroczystość, podczas której studentom wręczano dyplomy ukończenia szkoły. Tak naprawdę to ci studenci skończyli ACM z początkiem lata, ale uroczystość wręczania dyplomów odbyła się dopiero zimą. Nie pytajcie mnie dlaczego, bo ani ja ani mamusia tego nie wiemy... Uroczystość odbyła się w hali sportowej, która znajduje się na terenie kampusu, i trwała jakieś 2 godziny. Po rozdaniu wszystkich dyplomów nauczyciele udali się na mały poczęstunek, a potem prosto do domu :)
 |
| Hala była dość pusta na początku. |
 |
| Studentki i studenci wchodzą na podium, gdzie za chwilę otrzymają dyplomy. |
 |
| To chyba tatuś albo brat, albo nawet i mąż jakiejś studentki. |
 |
| Po zakończeniu uroczystości wszyscy poszli coś przekąsić. Z biura mamusi przyszła większość nauczycieli. |
To tyle wieści z tego tygodnia. A za tydzień opowiem Wam, co takiego wydarzyło się u mnie w weekend. A dużo się działo! Sami zobaczycie ;)
Cześć :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz