Pięknie tam jest. Jeśli ktoś będzie miał okazję, warto tam polecieć. A jeśli ktoś podczas swojego pobytu tam zdecyduje się zamieszkać niedaleko wioski Jambiani, koniecznie skontaktujcie się z panem Alim. Na dole wpisu znajdziecie jego adres mejlowy i numer telefonu. Polecamy go gorąco jako przewodnika po Zanzibarze :)
Ostatni dzień postanowiliśmy poświęcić na samotne zwiedzanie Stone Town. Tak się zwiedza najlepiej. Poranek spędziliśmy na basenie, a po południu kolega pana Alego zabrał nas do Kamiennego Miasta.
Drzemka przed pływaniem.
A po pływaniu obiad. Własnoręcznie zjedzony ;)
Stone Town, Zanzibar City, Zanzibar.
Stone Town, Zanzibar City, Zanzibar.
Stone Town, Zanzibar City, Zanzibar.
Stone Town, Zanzibar City, Zanzibar.
Stone Town, Zanzibar City, Zanzibar. Kościół katolicki.
Stone Town, Zanzibar City, Zanzibar. Kościół katolicki
Stone Town, Zanzibar City, Zanzibar. Kościół katolicki.
Stone Town, Zanzibar City, Zanzibar.
Stone Town, Zanzibar City, Zanzibar.
Stone Town, Zanzibar City, Zanzibar.
Stone Town, Zanzibar City, Zanzibar.
Stone Town, Zanzibar City, Zanzibar.
Stone Town, Zanzibar City, Zanzibar.
Stone Town, Zanzibar City, Zanzibar.
Stone Town, Zanzibar City, Zanzibar.
Stone Town, Zanzibar City, Zanzibar.
Stone Town, Zanzibar City, Zanzibar.
Stone Town, Zanzibar City, Zanzibar.
Stone Town, Zanzibar City, Zanzibar.
Wszystkie plecione pamiątki musieliśmy niestety zostawić.
Pożegnanie z hamakiem.
Ocean Indyjski.
W drodze na lotnisko...
... ucięłam sobie drzemkę.
Lotnisko, Zanzibar.
W drodze do domu...
... też dużo spałam ;)
Oto dane pana Alego:
tel. 0255-773664133
email: alikutenga@yahoo.com
Thank you very much, Ali! Asante sana, bwana Ali!
A na zakończenie Zanzibar w polskiej piosence. Miłego słuchania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz